Był prawą ręką szefa, dobrze zarabiał i... zwolnił się.
Rozmowa z ojcem Jackiem Prusakiem, jezuitą. Mieszka w Krakowie.
Od ponad roku modlę się w niezwykle ważnej dla mnie sprawie i jak dotąd nic się nie zmieniło. Nie zostałam wysłuchana. Mam wrażenie, że Bóg mnie nie słyszy, albo że nie chce mnie usłyszeć.
Ich pomocy możemy wzywać w czasie różnych pokus, chorób i niebezpieczeństw.
Są takie rany, których nikt uleczyć nie potrafi, ale też leczyć ich nie trzeba. Od nich się nie umiera - są znakiem największej Miłości.
Pani Róża zabiera Oscara do kościoła. Patrzą na wiszącego na krzyżu Chrystusa. – Dlaczego cierpi? – pyta dziesięciolatek. – Właśnie. Jest cierpienie i cierpienie. Popatrz uważnie na Jego twarz. Przyjrzyj Mu się. Widać po Nim, że cierpi? – Nie. To ciekawe. W ogóle po Nim nie widać. – Bo są dwa rodzaje bólu, Oskarku. Cierpienie fizyczne i cierpienie duchowe. Cierpienie fizyczne się znosi. Cierpienie duchowe się wybiera – tłumaczy pani Róża.
Czy Bóg wie, co się dzieje na Ziemi? Marta
Rozmowa z bp. Bronisławem Dembowskim
Moi rodzice, choć pochodzili z katolickich rodzin, sami nie praktykowali. Tata był ideowym komunistą, nigdy nie czerpał żadnych korzyści z bycia partyjnym.
Czy ludzie, gdy są dobrzy w życiu, ale nie wierzą w Boga, tylko wyznają inną religię, albo nie mają pojęcia o istnieniu prawdziwego Boga, czy mają szansę dostać się do królestwa niebieskiego?