„Tamten cudowny gol Pontoniego! Wiedzcie, że go nie zapominam”.
W Libanie od wielu lat toczyła się krwawa wojna domowa. Ponieważ nie było widać jej końca, francuskie radio zwróciło się do dzieci z prośbą o modlitwę. Każdą modlitwę i ofiarę dzieci miały zaznaczyć ziarenkiem pszenicy. Zebrano ich całe worki. Ziarno zmielono, a siostry zakonne upiekły z mąki hostie.
Z praktyką 9. pierwszych piątków miesiąca związane są bardzo konkretne obietnice Pana Jezusa. Warto o nich pamiętać.
Papuasi zbierają się w Domu Płaczu i malują swoje twarze. Indianie Ajmara lepią z ciasta postaci mężczyzn i kobiet. Żegnają tych, którzy odeszli. Do innego życia...
Nawet podczas kąpieli Takayuki nie pozwalał ściągnąć sobie medalika. W maju rowerem wpadł pod koła samochodu. Nic mu się nie stało.
Modlę się w pewnej intencji i Bóg musi mnie wysłuchać. Przecież obiecał, że kto prosi, ten otrzyma. A wogóle, to kiedyś byłam szcześliwa, chociaż mniej się modliłam, wiara nie była taka ważna. Teraz jest coraz trudniej! Energiczna