Jezus nie wypomniał Marcie, że Mu usługiwała, tylko to, że za dużo się troszczyła i niepokoiła. Dlatego była zrzędliwa i na nic nie miała czasu.
Zacząłem myśleć o śmierci. Może po niej nic nie ma? Może to koniec? Nie chcę umierać, chcę żyć, ale meczy mnie lęk o to, co dalej. Mnóstwo wątpliwości. Nastolatek
Jednorazowy kod z instrukcją, jak go pobrać znajdziesz w styczniowym "Małym Gościu".
Posłać owcę między wilki to dla niej pewna śmierć. Chyba, że towarzyszy jej pasterz. no właśnie. Więc się nie bój.