Jak przeliczać ułamki w języku suahili? Nauczycielka matematyki z Chorzowa zrezygnowała z pracy na uniwersytecie, by uczyć afrykańskie dzieci.
W buszu człowiek jest gościem. Zwierzęta są u siebie.
List siostry Joanny Goik z Timoru Wschodniego do uczestników Rorat 2003
Jedni grają w ping-ponga, inni na klawesynie. Bucik z Peru przypomina im o codziennej modlitwie za dziecko. A na długiej przerwie... spowiadają się.
Prawdziwa armia. Lektorzy wiedzą, co do nich należy. Zawsze gotowi do służby. I dobrze znają swoją broń.
Spadając z dużej wysokości, cudem nie złamała kręgosłupa i nie straciła życia. Ale pękło coś w jej duszy.
Mówi o nich: "moi synowie" - 9-letni Barack, 4-letni Alex i 12-letni Brian. A skoro ma dzieci, to chce z nimi przebywać jak najczęściej!
Przyjęto go do klanu… małpy. Nazwali go Kalungi. Niedawno wrócił do Polski. Już tęskni za afrykańskim słońcem.
Terenia - rozkoszne, beztroskie dziecko zmieniło się w przewrażliwioną nastolatkę. Beksę płaczącą z byle powodu. Ale w Boże Narodzenie stał się cud. Teresa dostała prezent, jakiego się nie spodziewała.