Grupa zapaleńców buduje bazę marsjańską. Nie, nie na Czerwonej Planecie. Pod Toruniem.
Niewysoką, drobną zakonnicę otacza gromada dzieci. Wszyscy o coś pytają, równocześnie. Inni uczą się ról, przygotowują stroje.
Gdy umierał, płakał cały świat. Żegnano człowieka, który być może uratował nas przed wojną nuklearną.
Sądy z sondy
Mleko z kotem * Lednica za majtki * Kierowca z nieba * Wymodlone przedszkola *Pyszna pizza *Zawieszona broń *