Najpierw dwa złota na igrzyskach olimpijskich, teraz Kryształowa Kula, czyli puchar świata. Trudno będzie komukolwiek przeskoczyć Kamila Stocha w plebiscycie na najlepszego sportowca w Polsce.
Czego to ludzie nie wymyślą! A to samochód szybszy od dźwięku. A to dom w kształcie kuli. A niedawno nawet szklany chodnik dla lubiących mocne wrażenia.
Masy Tatarów zaczęły otaczać polskich rycerzy. Strzelali z łuków. Gdy Polakom zabrakło kul, do muszkietów wkładano groty z tatarskich strzał. Opór był twardy i skuteczny.
O złotych rybkach głoszone są liczne kłamstwa. Oto sprostowania: – nie są złote, tylko czerwone; – nie spełniają życzeń, nawet jednego; – nie hoduje się ich w szklanych kulach, bo szybko zdychają.
Trzy licealistki z Cieszyna: Kasia Kula, Renata Szczepańska i Karolina Czakon wymyśliły i wykonały biblijną grę planszową o dziejach Mojżesza: "Wydobyty z wody", która już robi furorę wśród ich rówieśników!
Jedli kolację, kiedy pod dom podjechali uzbrojeni bandyci. Kazali klerykom położyć się na podłogę, twarzą do ziemi. Deptali po nich. Robert dostał pierwszą kulę w brzuch. Drugą – w płuco. Była śmiertelna.
Zdobywca Kryształowej Kuli Kamil Stoch nie czuje się zmęczony zakończonym w miniony weekend sezonem w skokach narciarskich. Jak przyznał, gdyby była taka możliwość, to jeszcze przez miesiąc chętnie startowałby w zawodach Pucharu Świata.