Na polskich lotniskach ląduje niezwykły, lekki, nowoczesny i piękny liniowiec.
Tylko w dwóch zakładach na świecie produkowane są silniki do samolotów F 16. W Middletown w USA i w Rzeszowie w Polsce
Czteroletni Sebastian zmykał z przedszkola na... lotnisko. I chodził z głową w chmurach. Czterdziestoletni Sebastian szybuje w chmurach najlepiej na świecie.
Od czerwca do września po polskim niebie pływał sterowiec – SkyShip 600. „Mały Gość” i ośmioletni Michał, postanowili przyjrzeć mu się z bliska.
Mknie 1200 metrów na minutę. Pionowo w górę. Najszybsza winda świata.
Biegną do remizy, ubierają specjalne buty, spodnie, kurtki i hełmy strażackie. Po chwili przez klasztorną bramę wyjeżdża do akcji czerwony wóz strażacki.
Samochody Formuły 1 dopracowane są w każdym szczególe nie mniej niż rakiety kosmiczne.
Jeśli o kimkolwiek można powiedzieć "jeźdźcy burzy", byłyby to nietoperze, które w trakcie dalekich migracji wykorzystują ciepłe prądy burzowe.
Ładny to on nie jest. Ujmując rzecz ściśle, jest po prostu paskudny. Przypomina żabę tuż po bliskim spotkaniu z walcem. Niski, zwykle brudnozielony, z tępo zakończoną maską i wyłupiastymi reflektorami.