Pobudka przed wschodem słońca. I potem 200 km kręcenia. Gdzie? W nieznane. Jak? Pod górkę i w deszczu. Po co? W intencji pokoju na świecie.
Młodzieżowa wspólnota Niniwa jedzie na rowerach… na Syberię. Pędzą w intencji Polski do polskiej wsi Wierszyna k. Irkucka.
Wyruszył z Kairu, by dopingować Egipt na mistrzostwach świata w Rosji
Parę dni temu wbił na ich studniówkę i tylko dla nich zaśpiewał swój największy przebój.