Co wspólnego ma piłka Barcy z komeżką? – drapią się po głowach czwartoklasiści. I niemal w tej samej chwili kilku z nich postanawia zostać ministrantem.
Obserwuje go ponad 30 tysięcy osób. W sieci z humorem i pasją dzieli się swoją miłością do Boga i liturgii. Ministrant, lektor, ceremoniarz.
Ministrantem, podobnie jak jego brat Łukasz, został po I Komunii Świętej. Dziś obaj bracia są zawodowymi muzykami, mają wspaniałe rodziny i nie wstydzą się Pana Boga.
- Dam ci fantastyczne warunki pracy: umowa zlecenie, wypłata raz w roku - śmieje się ks. Mariusz Wrzesiński, sercanin i opiekun ministrantów w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa we Florynce w diecezji tarnowskiej.
W sobotę 17 grudnia o godz. 11:00 w Szkole Podstawowej nr 1 w Drezdenku odbyło się wigilijne spotkanie dla rodziców i dzieci należących do grup parafialnych: ministrantów, scholi, Eucharystycznego Ruchu Młodych.
Zabierają dzwonek, skarbonkę i ruszają... trzy kroki przed księdzem. Tak jak herold przed królem.
Najpierw były żmudne lekcje łaciny, a potem pierwsze zauroczenie liturgią. Poznajemy historie czterech ministrantów, dziś ordynariuszy polskich diecezji.
Kuba gra w piłkę i łowi ryby, Michał jeździ na quadzie, Kornel i Łukasz latem skaczą na deskorolce, a zimą na snowboardzie. Marek trenuje karate, a Mateusz kung-fu…
W nowych sutankach wybiegli na środek osiedla. Po zbiórkach… zwykle coś kręcą.