Już prawie trzy miesiące rowerowa sztafeta „Afryka Nowaka” zmagaa się z piaskami Sahary. Silne wiatry utrudniają jazdę, słońce pali skórę, a w nocy doskwiera przenikliwy chłód.
Jak się mówi o kimś „romantyczny”, to się myśli, że taki ktoś jest raczej odrealniony. Snuje się, wzdycha, gapi się w niebo, pod nogi nie patrzy, zaraz się wywali. Jest coś takiego, nie?
Klasa VI a na Podhalu i w Tatrach
– Tour de Kraków? – drapie się po głowie jeden z przechodniów. – Nieee, zbyt mała prędkość... I bocian na rowerze – kręci głową drugi.
Rankiem wulkaniczna góra Tambora miała 4300 metrów wysokości. Wieczorem nastąpił wybuch. Gdy rozwiał się dym, była… o półtora kilometra niższa.
Roraty przeżywamy zgodnie z dawną tradycją o porannej porze, dokładnie o 6.30, wcześniej śpiewamy Godzinki.
Od 27 do 30 maja w Norwegii odbędą się uroczystości w 85. rocznicę bitwy o Narwik organizowane przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Oddany zostanie hołd polskim żołnierzom, którzy w 1940 r. walczyli u boku sił alianckich.
Są potężne, groźne i nieprzewidywalne. W wielu wypadkach ich pojawienia się winny jest człowiek.
Swoje „życie” zaczął w górach, a skończył w morzu, albo oceanie. Na Ziemi jest 100 tysięcy biliardów ziaren piasku.
Skąd bierze się woda w Wiśle, gdzie Wisła staje się Wisłą i dlaczego do jej źródeł nie ma szlaku, tłumaczy dr hab. Zbigniew Wilczek, profesor Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego.