Otylia Jędrzejczak, tegoroczna mistrzyni olimpijska z Aten, postanowiła od-dać swój złoty medal dzieciom chorym na białaczkę*. – Ten złoty medal nie jest dla mnie – powiedziała mistrzyni – jest dla dzieci, które dały mi siłę, żebym mogła płynąć.
Kiedy to mogło być? Ubrania ludzi z prawej strony obrazu wskazują na XIX wiek, chociaż na upartego można by uznać, że także w innych epokach w takich ludzie chodzili. Z meblami podobnie.
Rozmowa z pszenicznym księdzem, Mansourem Labaky
Jestem w drugiej liceum o profilu biologiczno- chemicznym, nie lubię biologii. Nie znajduje niczego, co wystarczająco by mnie zaabsorbowało. Całe moje życie stało się jednym wielkim znakiem zapytania. Ja nawet nie mam marzeń. Tylko Boga mocno kocham... Licealistka
W mojej klasie tylko 4 nie klną. Jest też presja, by mieć chłopaka, najlepiej kilka. Mam świetne przyjaciółki, ale poza klasą. Lecz miło pogadać w szkole, autobusie. Zresztą, one nie są złe, akceptują mnie. Gimnazjalistka