Nie wiemy, czy Tarsycjusz był dobrym uczniem. Nie wiemy, jakie gry lubił najbardziej, ani kim chciał zostać, gdy dorośnie. W zasadzie na pewno wiemy tylko to, że bardzo pokochał Eucharystię.
Angelo wspiął się na wysoki kredens. Wiedział, że mama chowa tam smakołyki. Gdy zapytano, dlaczego to zrobił, mały łakomczuch nie przyznał się.
Jestem świetną uczennicą, ale reszta poległa! Przestałam się modlić, nie pomagam w domu, nie chce mi się iść do kościoła, nie byłam dawno do spowiedzi, wchodzę na złe strony.... Czy jest dla mnie ratunek? 15-latka
Na zbiórki przynoszą plastikowe butelki i gazety. A w listopadzie, w dniu św. Tarsycjusza, urządzają prawdziwy pokaz fajerwerków.
Oratorium Letnie u Sióstr Dominikanek.
Mama, siostry zakonne i zakonnik, ksiądz, student i nastolatki.
Pobudka przed wschodem słońca. I potem 200 km kręcenia. Gdzie? W nieznane. Jak? Pod górkę i w deszczu. Po co? W intencji pokoju na świecie.
Lubiła śnieg i morze. Była piękna i wysportowana. - I było w niej coś jeszcze..., coś wyjątkowego - mówili przyjaciele.
Na ekranie telewizora pojawia się po dobranocce. Mówi wtedy o tym, co ważnego wydarzyło się na świecie. Całkiem niedawno jego życie wisiało na włosku.