Za pierwszą wypłatę kupił mamie toster. W koszulce Barcelony wystąpił ponad 700 razy
O wspólnej sieci, duszy, która zmieści się wszędzie i galerii obrazów, w której nie każdy widzi arcydzieło rozmowa z ks. Jackiem Kempą.
Nie ma tam korony ani królewskiego jabłka. Mimo to miejsce zachwyca bogactwem, przepychem i potęgą.
Człowieka nic nie złamie, jeśli się sam nie podda. Oni się nie poddali.
Kto był na pustyni, często chce tam wracać. Ma w sobie coś pociągającego, choć bywa śmiertelnie groźna. Ale może właśnie dlatego tak przyciąga?
Kiedy nadchodzi dyewor, a polo jest usłane lakalatwe, awobi i nayko z Pabo idą nino. A gdy wstaje dyeceng, widzą, jak powstaje dla nich szkoła – dzięki wielu dano maleng z Polski.
Murzyni przez wieki byli porywani jako niewolnicy, a ich kraje łatwo było podbić. Ale był wyjątek: Zulusi.
Sto lat temu w katastrofie francuskiej kopalni zginęło prawie 1200 ludzi. Od tamtej pory wiadomo, jak ważni są ratownicy górniczy.