Pani już nie będzie mieć więcej dzieci – twierdzili lekarze. Ona jednak przeczuwała swoje dziecko. Dwa lata później urodził się Jakub. Zdrowy, duży chłopak.
Aby wymienić żarówkę, pan Romuald musi się wdrapać aż na 11 piętro. Od 32 lat pomaga żeglarzom odnaleźć dobry kierunek.