Na chuście nie ma żadnych śladów farb. Mimo to jest na niej utrwalona twarz mężczyzny. Przy nosie i oczach szczególnie widać, że wizerunek jest trójwymiarowy.
Relikwie, które w różnych miejscach zachowały się do dziś , pokazują niewyobrażalne cierpienie naszego Zbawiciela.