Gdy zobaczyłam Kamienie Matery zrozumiałam, dlaczego właśnie tu Mel Gibson kręcił Pasję. Miasteczko zwane jest włoską Jerozolimą.
Nie marnuje ani minuty z 24 godzin doby. Nawet gdy ogląda film, musi czymś zająć ręce.
Razem śpiewają, jedzą spaghetti. Nie znają języków obcych, a dogadują się bez problemu. Przyjaźnie kilkulatków zawarte podczas wspólnej zabawy trwają nieraz do końca życia.
Czas odważnych żeglarzy, ale i wojen religijnych. Czas budowania niezwykłych budowli, wspaniałych kościołów. Czas licznych wynalazków. Człowiek sięgał coraz dalej i wiedział coraz więcej. Obok starej Europy pojawił się Nowy Świat
Matko Boska z Loreto, módl się za mieszkańców Włoch.
Jest piękny słoneczny dzień. Rolando bierze książki i biegnie do pobliskiego lasku. Śpiew ptaków i ciszę mąci jakiś szelest. To partyzanci. Jeden wyciąga broń i chce strzelać.