Liczne tropy niedźwiedzi zauważyli leśnicy w Bieszczadach, m.in. w dolinach Sanu i Solinki. "Przebudzone z zimowej drzemki drapieżniki mogą być groźne dla ludzi" - przypomina rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edwarda Marszałek.
W ramach projektu prowadzonego przez WWF Polska, pierwszy z sześciu bieszczadzkich niedźwiedzi został wyposażony w obrożę telemetryczną. Przyrodnicy chcą lepiej poznać zwyczaje tych zwierząt - poinformował Paweł Średziński z WWF Polska.
Człowiek podziwia jego siłę, odwagę i spryt, i widzi w nim zwierzę groźne, nieobliczalne, którego trzeba się bać.
Na quadach, motorach, nartach, pieszo, a nawet konno. Dbają o bezpieczeństwo nasze i całej Unii Europejskiej. Są na pierwszej linii nad samą granicą. Czasem uciekinierom ratują życie.