Piękny był tylko początek
Poznałam miłego chłopaka. Był inny niż większość chłopców. Wyznał mi miłość i od tej pory jesteśmy razem. Jednak od jakiegoś czasu nasz związek trwa w martwym punkcie. Niby dalej daje mi kwiaty i tym podobne, ale od tygodnia cały czas przebywa z inną. Śmieje się z nią, pisze, żartuje. Ja natomiast czuję, że go tracę. Chce mi się płakać. Nie wiem, co robić!
Piątoklasistka