W modlitwach uczestniczą też dzieci i nastolatki, ponieważ Ajmarowie wierzą, że dzieci, jako osoby niewinne, są w stanie szybciej uprosić potrzebne błogosławieństwo Boga i duchów opiekuńczych rodziny.
Od jakiegoś czasu swój stosunek do ludzi uzależniam od ich religijności. Wolę osoby wierzące. Od razu pozytywnie je oceniam. W mojej klasie bardzo wiele osób nie chodzi do kościoła. To wartościowi ludzie, ale ja lepiej się czuję wśród osób religijnych. Czy mam to zwalczać w sobie? Zasadnicza
Jestem gimnazjalistą. Tak sądzę, że odczuwam powołanie. Narazie nie mówię o tym rodzicom, ale czy to w porządku? Niepewny