Pani już nie będzie mieć więcej dzieci – twierdzili lekarze. Ona jednak przeczuwała swoje dziecko. Dwa lata później urodził się Jakub. Zdrowy, duży chłopak.
Mam wspaniałą rodzinę. Brakuje mi jednak przyjaciół, a szczególnie chłopaka. Nie chcę księcia z bajki, ale dobrego i skromnego chłopaka. Chyba nie ma takiego na świecie. Po bierzmowaniu byłam w euforii, teraz czuję się źle. Samotna
Mama ma bardzo dużo obowiązków, ale z własnego wyboru. Nie nauczyła mnie gotować, prać, piec, nawet nie che mojej pomocy. Mówi, ze jest męczennicą. Jednocześnie nie szanuje moich chwil modlitwy, nie mam pokoju, chcę pomóc.... Córka