Jestem w I klasie gimnazjum. Bardzo dużo się uczę, a efektów nie ma. Na półrocze pojawią się słabe oceny, kilka dopuszczających. Bardzo wolno czytam. Mama mówi, że za mało się uczę, ale tak nie jest. Proszę o wskazówki. Zmartwiona
Lepiej jest mieć gorsza średnią w szkole, ale za to starać się doskonalić duchowo. Lubię chodzić do kościoła i modlić się. Poszłam na urodziny koleżanki z wolontariatu zamiast na konsultacje z matematyki..... Wolontariuszka