Nie ten w Jezusa wątpi, kto ma wątpliwości, ale ten, kto nie chce ich rozwiewać.
Słowo (...) przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli (J 1, 11) Nie robisz Jezusowi łaski, że Go przyjmujesz – jesteś jego własnością.
Nigdy nie bądź pewien swojej wiedzy. Taka pewność może przeszkodzić w poznaniu prawdy, tak jak przeszkodziła ziomkom Pana Jezusa. Byli pewni, że znają Jego ojca.
Jezus powiedział: „Błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi”.(Mt 11,2-11) Jeśli masz wątpliwości co do Jezusa, zwróć się z nimi do Niego.
Ten człowiek w środku to Pan Jezus. Jakiś niepodobny, co? Twarz, jak na popularne przedstawienia Jezusa, nieco zbyt okrągła, ale przede wszystkim nie ma brody. Czemu malarz tak przedstawił Jezusa, że trudno Go poznać? Nie znał się?
Piotr nie był twardy jak kamień. Nie był mocny jak skała. Ale kochał Pana Jezusa. Tylko tak można zostać opoką Kościoła.
Najgorszy był strach przed porwaniem. Rebelianci zbuntowani przeciw władzy terroryzowali ludzi. Nikt nie wiedział, kiedy przyjdą do miasta.
Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie.(Łk 12,37) Czuwanie nie jest po to, żeby się nie wyspać, lecz po to, żeby nie przespać Jezusa.
Serdecznie pozdrawiamy z Parafii Wniebowzięcia NMP w Bystrej Śląskiej Czytelników Małego Gościa Niedzielnego oraz wszystkich oczekujących na narodziny Maleńkiego Jezusa.
W ogrodzie u stóp Góry Oliwnej, kilkaset metrów za murami Jerozolimy, zaczęła się męka Jezusa.