Wojna zjednoczyła młode państwo. Ukraina jest silna jak nigdy.
Rozmowa z ks. prof. Waldemarem Chrostowskim, przewodniczącym Stowarzyszenia Biblistów Polskich. Listy są wiarygodnym świadectwem i wspaniałym owocem natchnienia Bożego.
Nie tylko w kreskówce o Flinstonach można spotkać jaskiniowców. Ich ślady znaleźliśmy w tureckiej Kapadocji.
O piątej rano było jeszcze całkiem ciemno – jak to w listopadzie. Wtem horyzont na wschód od Warszawy rozświetliła raca. Obrońcy wiedzieli: zaraz zacznie się sądny dzień.
Konflikt między Rosją i Ukrainą to nic nowego. Ponad 160 lat temu o Krym toczyła się prawdziwa wojna europejska.
W świecie ciągłych konfliktów politycznych, chaosu i braku wartości, Mikołaj I, zwany później Wielkim stworzył wzór papieża-świadka. Dla świata ma być czytelnym znakiem prawdy.
Agresywni kibice to żadna nowość. Półtora tysiąca lat temu o mało nie zmienili losów cywilizacji.
Trwała pierwsza wojna światowa. W czwartym roku masakry papież Benedykt XV zaczął błagać Matkę Boską o jakiś znak nadziei. Dziesięć dni później Maryja objawiła się pastuszkom w Fatimie.
Miasto przedstawiało straszny widok. Zgliszcza domów dymiły od wielu dni, a niepogrzebane zwłoki leżały niemal wszędzie. Razem z ludźmi konała ich stolica – święte Jeruzalem.