Ohydne dokuczanie
Dwóch bardzo dobrych uczniów dokucza przyjaciółce, wołają na nią "deska". Wychowawca nie reaguje, bo nie wierzy, rozmowy z nimi nic nie dają. Mama przyjaciółki też bagatelizuje sprawę. Uważam, że można ich uderzyć w twarz. Przyjaciółka ma przez nich niską samoocenę.
Gimnazjalistka