Mam dla Ojca Świętego buty – powiedział pan Stanisław, a Jan Paweł II położył na nich rękę. Dał znak, że prezent przyjmuje.
Niemal rok temu rozpoczęły się obchody związane z koronowaniem Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej przed 300. laty.
Pismo Święte czytają w kościele, w kuchni, na wakacjach... Zabierają je w góry i na kajaki.
Zabierają kaski, ochraniacze, rolki i... różańce. Przez cztery dni trasą Warszawa-Częstochowa pędzą do Maryi.
Nieważne, z czego jest zrobiony medalik. Ważne są łaski, a te są owocem wiary.
Do historii przeszedł jako wielki uczony, reformator papiestwa. Papież, który przywrócił dawny blask Rzymowi i porządek w państwie kościelnym.
Chcą śpiewać. Próbują, nie zniechęcają się, kiedy czasem coś nie wyjdzie. Nawet na YouTube słuchają łacińskich śpiewów gregoriańskich.
Jest ich sporo, ale nigdy za dużo. Są wytrwali i obowiązkowi. Bardzo się lubią. Ta grupa jest dla nich drugim domem.