Mam głęboko zakorzeniony obraz Boga, który karze... Boję się jego kary, że za moje upadki ukarze mnie niepowodzeniami w dziedzinach życia, na których najbardziej mi zależy. Wiem, że nie powinnam tak myśleć, ale... Zmartwiona
Dowód 4. Zawsze wierzyli, że Bóg jest, Wierzyli i... nic. To nie zmieniało ich życia.
Nie mam specjalnej pamięci, ale te słowa Benedykta XVI pamiętam dobrze. Jeszcze jest dalszy ciąg: „Kto daje swoje życie Jezusowi, dostaje sto razy więcej. Tak! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi, a znajdziecie prawdziwe życie”. Papież powiedział je sześć lat temu, w swoim pierwszym przemówieniu i co jakiś czas one do mnie wracają.
Proszę mi wyjaśnić, jak to jest, że człowiek ma wolną wolę, a jednocześnie Pan Bóg wszystko wie, co się z nami stanie. Czyli kto kieruje nami? Dlaczego popełniamy błędy, Bóg mógłby do tego nie dopuścić! Ciekawa
Mam pewną ważną intencję. Tak mi zależy, aby Bóg jej wysłuchał. Ale podczas wieczornej modlitwy bywam rozproszona, wracam myślami do mijającego dnia, nie potrafię sie skupić. Co z tym zrobić? Co na to Pan Bóg? Niespokojna
4 Filar: WIERZĘ W JEZUSA CHRYSTUSA, KTÓRY SIĘ POCZĄŁ Z DUCHA ŚWIĘTEGO NARODZIŁ Z MARYI PANNY
Proszę Księdza, zastanawia mnie takie pytanie. Czy na początku świata naprawdę istnieli tylko Adam i Ewa? Czy może Pan Bóg od razu stworzył więcej ludzi? Albert
Gdyby Pan Bóg był dla nas tak cierpliwy, jak my jesteśmy dla naszych bliźnich, to ani nas, ani bliźnich by w ogóle nie było.
To ci dopiero było losowanie! Nie jakaś loteria fantowa, gra o samochód czy o wczasy w Rzymie. W tym losowaniu uczestniczył sam Pan Bóg.
Tomasz Mu odpowiedział: „Pan mój i Bóg mój!”. Powiedział mu Jezus: „Uwierzyłeś, bo Mnie ujrzałeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. (J 20,19-31)