Iileż to śmiechu jest przy nauce języka chisena. Kilka dni temu przyjaciel zapytał mnie: Gdzie idziesz? Nieopacznie przekręciłem jedną literkę i powiedziałem: chcę się zakochać :)
11 Filar: WIERZĘ W GRZECHÓW ODPUSZCZENIE
Rozmowa z ojcem Jordanem Śliwińskim
Cienki lód załamał się nagle i chłopiec wpadł do lodowatej wody. Bez chwili zastanowienia geodeta położył się na lodzie i rzucił chłopcu swoją kurtkę.
Siedzieli w nim najsłynniejsi przestępcy. Wielu próbowało uciec. Trzech do dziś nie odnaleziono. Podobno są nadal poszukiwani.
W kościele zakładają białe, lektorskie alby. A po służbie... grają w teatrze, na 14-metrowej planszy lub przy stoliku z zielonym suknem.
Przez drogę przebiega zając. Nastawia uszy i z zaciekawianiem spogląda na intruzów w terenowej Toyocie. Tuż obok rodzina żyraf zajada pierwsze śniadanie.