Cztery zwierzęta, albo cztery potwory reprezentują cztery kosmiczne żywioły: ziemię, powietrze, ogień i wodę.
Co łączy Światowe Dni Młodzieży i letnią olimpiadę? Przynajmniej dwie rzeczy: Rio de Janeiro i ogień.
Niedowiarkom przypomina, że nigdy nie wolno wątpić. Na każdy mecz ma najlepszy plan. W oczach kapitana widzi ogień.
Pod ciężkim ogniem kolumny pruskiej piechoty w spiczastych hełmach prą naprzód. Do walki zachęca mazurek „Jeszcze Polska nie zginęła”.
Wystawieni na ogień artyleryjski, ostrzał z pociągu pancernego, bomby zrzucane przez samoloty, z niewyobrażalnym poświęceniem bronili swojej Wytwórni.
Osoby, które pobiegną w sztafecie z ogniem olimpijskim na Igrzyska w Londynie zapytaliśmy, które wakacje w swoim życiu zapamiętali najlepiej.
Silniki manewrowe błysnęły ogniem 9 sierpnia o godzinie 12:06. Prom kosmiczny Discovery rozpoczął lądowanie. Świat wstrzymał oddech.
Kolorowy balon startuje w górę. A na ciemnym niebie strzelają sztuczne ognie. Tak co roku bawią się mieszkańcy Taunggyi.