Mam wrażenie, że zostałem powołany. Nie wiem, jak powiedziec o tym rodzicom, jak kolegom, jak księdzu. Jestem tego prawie pewien. Uczę się w gimnazjum. Wciąż się nad tym zastanawiam, co mam robić. Powołany
Gdybym prosiła Pana Boga o dobrego chłopaka, czy by mnie wysłuchał? Czy nie oczekuję od Boga za wiele? Moi koledzy są raczej chamscy o ordynarni. Marzycielka