Niezdecydowanie
Umówiłam się z koleżanką, że się spotkamy jutro po szkole. Niestety, kilka razy zmieniałam decyzję. W końcu ona się zdenerwowała i powiedziała, że jak tak, to nie, bo ona musi się uczyć. I się troszkę pokłóciłyśmy ( ja mam do tego tendencję ). Przeprosiłam ją. Znowu miałyśmy się spotkać, ale jednak w wakacje w końcu to zrobimy. Nie chcę jej przeszkadzać. Powiadomiłam ją o tym, ale mi nie odpisała. Może nie przyjdzie, bo ja jej już powiedziałam. Teraz czuję się beznadziejnie. Nie mogłam się zdecydować. Dlaczego ja taka jestem? Czy tą "przyjaźń" jeszcze da się odbudować?
12-latka