Był bezdomny. Nie miał nikogo. Tylko pielęgniarka, trzymała go za rękę. Szeptem odmawiała Litanię za konających. Wiedziała, że to mogą być jego ostatnie chwile życia. W czasie modlitwy zmarł.
W Biblii jest napisane, że Jezus, wisząc na krzyżu, krzyknął: „Boże mój, czemuś Mnie opuścił?”. Czy to nie było zwątpienie? Czy to był grzech? Ania
Poniedziałek I tygodnia Adwentu
Na Stadionie Narodowym w Warszawie już po raz drugi odbywają się rekolekcje. Wzięło w nich udział ponad 40 tysięcy osób
W głównym miejscu cysterskich klasztorów wisiał zawsze i tylko krzyż.
DODANE 15.06.2016 13:21 załącznik
W Kostrzynie nad Odrą trwa Przystanek Jezus. To akcja ewangelizacyjna skierowana do młodych ludzi uczestniczących w festiwalu Przystanek Woodstock.
Po raz pierwszy zobaczyłem ją w nocy. Wyglądała jak warownia z jasnego kamienia, odcinająca się nieregularnym kształtem od granatowoczarnego nieba. Czy to naprawdę tu narodził się Chrystus?
Samochód pnie się krętą drogą coraz wyżej. Czy to na pewno dobry kierunek? Jest nadzieja – widać kierunkowskaz: Greccio w lewo, sanktuarium w prawo. Jeszcze więc kilkaset metrów pod górę i ukazuje się niezwykły widok: zbocze góry, a na nim jakby wyrastający ze skalnego urwiska klasztor dostojnie otulony dębowym lasem.