Mam nadwagę i to dosyć mocną. Nie potrafię zgubić zbędnych kilogramów. No i to jest powód problemów, bo wstydzę się na W-F-ie, nie chcę chodzić na basen, siedzę i nie ruszam się, czuję się samotna, odrzucona, bo jak ja wyglądam w porównaniu do tamtych dziewczyn? Puszysta
Podczas świąt, niedziel, nie panuję nad swoim łakomstwem, jem za dużo, jestem potem wściekła, że mam słaby charakter. Zdarza mi się, że zwracam to, co zjadłam, bo nie chcę przytyć. Co robić w ciężkim poświątecznym czasie? Gimnazjalistka
Na trudne pytania odpowiada o. Jacek Salij, dominikanin
Ostatnio nic mi się nie chce. Nie mam siły się uczyć, wszystko mnie denerwuje. Nie wierzę w siebie, nie wierzę, że coś osiągnę. Chcę siąść w kącie i płakać! Nastolatka
Moje dzieciństwo było ciężkie. Często wyzwiska, krzyki, bicie. Mama nigdy nie okazała mi uczucia. Odrabianie zadań to był koszmar. Ojciec pił. Zrobiłem się bardzo nerwowy, niezaradny, nie radzę sobie z różnymi sprawami. To się już skończyło, ale w środku trwa. Pokrzywdzony
Jest dużo smutku i łez. Ale jest też nadzieja, że ta wojna wreszcie się skończy. To były najważniejsze życzenia podczas Bożego Narodzenia.
Postanowiłam się odchudzić, ale brakowało mi silnej woli, chociaż obsesyjnie liczyłam kalorie. Zaczęłam prowokować wymioty i chudłam. Pojawiły się bóle przełyku. Teraz z tym walczę, już 2 tygodnie nie zwracam, jestem słaba, zęby mi zżółky, chcę to przerwać, ale juz utyłam 1 kg. 17-latka
Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. (ŁK 6,26) Wszyscy chwalą takiego, który chwali każdego. Taki jest do niczego.