Na peronie w Bytomiu stoi kremowo-niebieski pociąg. Za 4 godziny i 24 minuty będzie w Berlinie.
Ładny to on nie jest. Ujmując rzecz ściśle, jest po prostu paskudny. Przypomina żabę tuż po bliskim spotkaniu z walcem. Niski, zwykle brudnozielony, z tępo zakończoną maską i wyłupiastymi reflektorami.
Samolot to RWD-6, w którym zginęli piloci Żwirko i Wigura 11 września 1932 roku.
Tu nie ma niewierzących. Chrześcijanie i muzułmanie żyją tu razem. Tu nauczał i uzdrawiał Jezus. „Liban to przesłanie dla świata” – tak mówił Jan Paweł II.
Jacyś tacy wystraszeni ci ludzie na obrazie. A ta dziewczynka po prawej stronie to ma minę, rzekłbym, przeciwpancerną.
Co poniedziałek ćwiczą kolejne elementy układanki: Wielki Czwartek – Wielki Piątek – Wielka Sobota – Rezurekcja. Chcą, by liturgia była piękna.
Szachy z chleba wykonane w więzieniu przez powstańców, zachowana w dobrym stanie czekolada ze zrzutów alianckich z okresu Powstania i kolekcja blisko 50 sztuk broni z okresu II wojny ze zbiorów Waldemara Nowakowskiego to nowe nabytki Muzeum Powstania Warszawskiego.
1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00 wybuchło jedno z najtragiczniejszych i jedno z najbardziej bohaterskich powstań w naszej historii. Powstanie Warszawskie.