Czy można kochać przez Internet? Czy przez forum, czat, Skype'a lub Gadu-Gadu można kogoś do tego stopnia poznać? Myślę, że można. Częściej jednak jest to chyba wyobrażenie osoby. Niestety doświadczyłam owego zjawiska. Doświadczona
Centaur, znany głównie z mitologii greckiej, to pół człowiek pół koń, z łukiem. Istniały jednak również wyobrażenia osło-centaurów, rybo-centaurów, hippo-centaurów. Wszystkie te istoty miały kształty ludzkie i zwierzęce.
Na zdjęciu widać fragment Katowic. Wyobraźmy sobie to miejsce za trzy tysiące lat. Bo właśnie datowane na około trzy tysiące lat grodzisko odkryli archeolodzy w Krajowicach (nie mylić z Katowicami :) ), koło Jasła.
W niebie jest wspaniale. Tak, że nawet nie można sobie tego wyobrazić. Tylko że wejście do niego od naszej ziemskiej strony jest okropnie ciasne i niewygodne, a nazywa się śmierć.
Coraz mocniej czuję, że mam powołanie do życia zakonnego. Najpierw uznałam, że to niemożliwe, że jakieś dziewczęce wyobrażenia. Ale myśl ta coraz bardziej mnie wypełnia i nie wiem, co z tym robić? 15-latka
Boję się śmierci. Nie potrafię sobie jej wyobrazić. Martwię się, gdy słyszę złe wiadomości. Nawet w Małym Gościu czytałam straszne historie o mieszkańcach Afryki. Tato ze mną rozmawiał i trochę uspokoił. Najgorzej jest wieczorami. 11-latka
Bez nich trudno wyobrazić sobie Mszę Świętą. Nawet jeśli do ważności sakramentu nie są bezwzględnie potrzebne. Bardzo lubię ich zapach – „owoc pracy pszczelego roju”. To właśnie z niego powstają świece, a ich przebogata symbolika wskazuje przede wszystkim na Chrystusa. On sam siebie nazwał Światłością świata.
W głowie może zakręcić Wielki Wybuch, ale jeszcze bardziej zmartwychwstanie Jezusa. Było to bardzo dawno temu. Naukowcy twierdzą, że prawie 14 miliardów lat temu. Nawet nie próbujcie sobie wyobrazić tego czasu, bo zakręci się Wam w głowie. Wtedy doszło do tak zwanego Wielkiego Wybuchu, po angielsku Big Bang.
O powiadała mi kiedyś znana śpiewaczka operowa, pani Alicja Węgorzewska, że okradziono ją w… Betlejem. To było jeszcze wtedy, gdy do miasta Pana Jezusa na święta Bożego Narodzenia przyjeżdżały tłumy pielgrzymów. Pani Węgorzewska na pasterce przed kaplicą Narodzenia miała zaszczyt – jak wspominała – zaśpiewać polskie kolędy. Przeżycie niesamowite – można to sobie wyobrazić. Ale zdarzyło się też wtedy coś bardzo nieprzyjemnego.
Ciężko jest mi wyobrazić sobie Boga. A bez tego ciężko jest mi się do Niego zwracać. Jeżeli z kimś rozmawiam, to widzę Go, wiem gdzie on jest. A modlitwa to przecież rozmowa. A ja nie wiem, do kogo mówię. Tak samo podczas Namiotu Spotkania. Podstawowym punktem jest uświadomić sobie, że Bóg będzie do mnie mówił. A ja nie potrafię. Dociekliwa