Każdego roku w majowe wieczory pod przydrożne kapliczki wędrują ludzie i pośród lasów i łąk śpiewają nabożeństwo ku czci Matki Bożej.
Felietonowy stolik Dzisiaj zasiada przy nim Artur.
Dzieci z Marcinkowic pisały listy do babć i dziadków, że martwią się o ich bezpieczeństwi