Przez kilka dni tropiliśmy ze Stasiem króla polskich puszcz.
Ludzie myślą, że są coraz lepsi. 70 lat temu też tak myśleli. I wywołali najstraszniejszą z wojen.
Wybranka z klasowej elity * Sama na życzenie * Szkolne żmije * Przytulanka potrzebna od zaraz * Blokada słowna
Wstrzymywane oddechy, chwila grozy i po chwili wielki kadłub boeinga sunący na pianie wylanej na betonową płytę lotniska.
Murzyni przez wieki byli porywani jako niewolnicy, a ich kraje łatwo było podbić. Ale był wyjątek: Zulusi.
Nie lubiła cwaniactwa, gnębiła leni. Uczeń, który oszukiwał lub kłamał, miał przegrane. Natomiast bidę z nędzą, który się uczył, ale mu nie wychodziło, najczęściej przepuszczała.
– Stop! Jeszcze raz – woła reżyser. – Rafał, stałeś tyłem do kamery! – Ale tylko pięć sekund – odpowiada chłopak i szelmowsko się uśmiecha. – Ciągle słyszę jakieś szmery – reżyser czeka na idealną ciszę.