Była prostą kobietą, ale umiała czytać w ludzkich duszach. Większość życia spędziła przykuta do łóżka, ale widziała rzeczy, których najwięksi podróżnicy nie mogą zobaczyć. Była zakonnicą, ale zmarła wygnana z klasztoru. Była chora, ale nikt nie wiedział, co to za choroba. Przed miesiącem Papież ogłosił ją błogosławioną.
O nowej płycie, dorastaniu i Panu Bogu zakochanym w człowieku rozmowa z wokalistką Magdaleną Frączek.
Najciekawsze historie to historie świętych. Dlaczego? Bo w ich życiu można przyłapać Boga na gorącym uczynku.
Mieć wolność to mało. Trzeba być wolnym.
Gdy Jezus zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu.(Łk 24,13–35) Czasem Bóg znika nam z oczu, ale nawet wtedy ma nas na oku.
Podczas świąt, niedziel, nie panuję nad swoim łakomstwem, jem za dużo, jestem potem wściekła, że mam słaby charakter. Zdarza mi się, że zwracam to, co zjadłam, bo nie chcę przytyć. Co robić w ciężkim poświątecznym czasie? Gimnazjalistka
Żołnierze nazywali go „Bacą”. Mimo dwóch klęsk i straty sprzętu, swoją jednostką dowodził przez całą wojnę.
Wybudowane za… 3 zł! Jak to możliwe? Pomogła modlitwa „Jezu, ufam Tobie”.