Wiecie, jaką nazwę nosiło miasto Katowice 50 lat temu? Nie uwierzycie: Stalinogród.
– Jestem dobrze przygotowany? – Tak, Faustino. W oczach chłopca pojawiły się łzy. – Wie ojciec, tu nie chodzi o mnie. Ale kiedy pomyślę o smutku taty i mamy…
– Każdy zdobyty szczyt jest dla mnie ważny, ale najbardziej pamiętam te, w których zdobycie włożyłem najwięcej wysiłku.
Nowotwór złośliwy? Takie diagnozy padają w filmach, dotyczą innych, ale nie młodych dziewcząt z dredami na głowie.
Adresy klasztorów w Polsce
Odważni żeglarze wytyczali szlaki i łączyli odległe kontynenty. Kto miał port, miał okno na świat.
Spadając z dużej wysokości, cudem nie złamała kręgosłupa i nie straciła życia. Ale pękło coś w jej duszy.
Pani dyrektor jak co dzień o godzinie ósmej wita uczniów w drzwiach szkoły. Potem modlitwa i ogłoszenia. – Dziś będziemy mieli gościa z Polski – zapowiada – który amerykańskie szkoły zna tylko z filmów. Pokażcie mu, jak jest u nas.
– Stop! Jeszcze raz – woła reżyser. – Rafał, stałeś tyłem do kamery! – Ale tylko pięć sekund – odpowiada chłopak i szelmowsko się uśmiecha. – Ciągle słyszę jakieś szmery – reżyser czeka na idealną ciszę.