Moja koleżanka odchodzi od Boga. Do kościoła chodzi tylko w niedziele i święta. I to dlatego, by na nią nie mówili. Twierdzi, że Pan Bóg się ludźmi wogóle nie intersuje. Jak jej pomóc? Zmartwiona
Niedawno doznałam olśnienia. Stwierdziłam, że Bóg jest bardzo podobny do słońca. 1) Bez słońca nie możemy żyć. Bez Pana Boga również. 2) Słońce jest zawsze i wszędzie, Pan Bóg też wszystko widzi. Czy (przynajmniej częściowo) mam rację?
Zaczynam mieć wątpliwości, czy Bóg istnieje. Bo dlaczego jest tyle cierpienia na świecie? Zaczęłam rozmawiać z koleżankami, kolegami i oni też są niepewni co do istnienia Boga. Nastolatka
Na trudne pytania odpowiada o. Jacek Salij, dominikanin
Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską (J 1, 23) Nie wyglądaj Boga w obłokach. Napraw drogę do twojego domu, a Bóg sam nią przyjdzie.
Moją pasją od zawsze były języki obce i różne kultury. Uwielbiam też czytanie książek. Nie wiem, jaki z tego mogłabym zrobić użytek dla Boga. Mam wrażenie, że nie tego Bóg ode mnie oczekuje. Ale chcę szukać swojego powołania. 15-latka
Jak to jest z postem, czy trzeba się umartwiać? - na takie i podobne pytania odpowiada o. Jacek Salij, dominikanin
Dobry wzór albo dobre pytanie w dobrym momencie. Czyli jak ministranci zostali księżmi.
Mam takie pytanie, które ktoś mi zadał. Nie znam odpowiedzi, ale bardzo chcę poznać. Mówi się, że udział we mszy świętej niedzielnej to przyniesienie Panu Bogu darów swego serca. Jeśli jest się skłóconym z bliskim co powinno się uczynić przed mszą święta? Ciekawa
Mimo tego, że wierzę, ufam i kocham Boga, to nie potrafię być w pełni szczęśliwa. Boję się śmierci, boję się, że pójdę do piekła i że nigdy nie będę przy Bogu. Przestraszona