Często jeżdżę do babci i dziadzia do kościoła. Zauważyłam niedawno jednego ministranta, który baaardzo mi się spodobał. Nie wiem za bardzo, jak się z nim zapoznać, a przyznam, że mi zależy. 16-latka
Mieszkam w kosowskiej wiosce Lapushnik. Właściwie teraz nazywam się Marine – to imię chrzcielne. Wcześniej byłem muzułmaninem. To znaczy tylko formalnie, bo w sercu czułem się chrześcijaninem, podobnie jak cała rodzina i jak tysiące mieszkańców Kosowa.
Około 50 szopek wykonanych przez dorosłych i około 120 szopek autorstwa dzieci i młodzieży wzięło udział w 70. konkursie szopek krakowskich.
Wraz z Adwentem od poniedziałku, 4 grudnia we wszystkich parafiach w Polsce rozpoczęły się Roraty, Msze św. odprawiane ku czci Matki Bożej.