Niedziela - 6 września
Jezus wziął go na bok osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka, a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: „Effatha”, to znaczy: „Otwórz się”. Zaraz otworzyły się jego uszy, więzy języka się rozwiązały i mógł prawidłowo mówić.(Mk 7,33–35)
Po co te gesty Jezusa? Żeby głuchoniemy wiedział, że to Bóg go uzdrawia. Słów by nie usłyszał.