Jeżeli Pałac Kultury i Nauki ma 237 metrów i jest drapaczem chmur to nowa wieża musi być drapaczem kosmosu.
Kilka metrów od drogi stał dorodny łoś. Kręcił się niespokojnie, ale nie uciekł. Przyglądał mi się dłuższą chwilę, jakby czekając na kilka ujęć.
Krzesła ustawione wokół sali, na środku klasy stół nakryty białym obrusem, żonkile w wazonie, świeca i wiklinowy koszyk z „małogościowymi” legitymacjami.
Kask ze śmigłem? To wbrew pozorom całkiem ciekawy wynalazek.
Najmłodsi archidiecezji gdańskiej razem z rodzicami stanęli do modlitwy różańcowej wzdłuż granicy na Westerplatte.