Parafia św. Brata Alberta w Puławach
Na okładce listopadowego „Małego Gościa” jest piękna, soczysta i pewnie bardzo dobra gruszka. To nie jest przypadek. Gruszka ma związek z piękną dziewczyną, o czystym i bardzo dobrym sercu.
Jedni grają w ping-ponga, inni na klawesynie. Bucik z Peru przypomina im o codziennej modlitwie za dziecko. A na długiej przerwie... spowiadają się.
Roraty przeżywamy zgodnie z dawną tradycją o porannej porze, dokładnie o 6.30, wcześniej śpiewamy Godzinki.
Asia prowadzi dwa internetowe blogi. W jednym zachęca do lektury książek. W drugim – do adopcji sióstr zakonnych.
Co wspólnego ma piłka Barcy z komeżką? – drapią się po głowach czwartoklasiści. I niemal w tej samej chwili kilku z nich postanawia zostać ministrantem.