Już nie mam siły. Nikt mnie nie rozumie. W domu alkohol, wyzwiska, na nikogo nie mogę liczyć. Nikt mnie nie rozumie, jestem totalnie samotna. Tylko cięcie przynosi chwilę ulgi. Chciałabym uciec, ale nie mam gdzie. Samotna
5. Droga Krzyżowa, 20 marca
Gechazi z rozpaczą przyglądał się swemu odbiciu. Był trędowaty! Jego ciało było białe, jakby pokryte śniegiem. A przecież gdy zabierał srebro Naamanowi, dzielnemu wojownikowi, chciał tylko zapłaty.