Siostrę Beatę gnało na misję „od zawsze”. Myślała o Chinach. Znalazła się w Kambodży.
Nasz klasa głupieje, zaczynają się zboczone kawały i nikt z nauczycieli nas już nie lubi. Moja ulubiona pani nawet się nie uśmiechnie. To pewnie wina klasy. A ja też coraz częściej myślę o swojej śmierci. Co z tym zrobić? Gimnazjalistka
W tym roku nasza klasa ogłupiała, jest jakby zboczona. Nikt z nauczycieli już nas nie lubi. Jest źle i nie wiem, jak temu zaradzić, bo sama mam całkiem dosyć. Gimnazjalistka