Bez pałacu Westminster i słynnego Big Bena Londyn byłby jak Rzym bez koloseum.
Z Warszawy wyruszyła delegacja, która sprowadzi prochy Maurycego Mochnackiego do kraju.
Grzmot, podmuch powietrza, błysk, drżenie ziemi i zapach spalonego prochu. Tak przemawia królowa pola bitwy – artyleria.
Do Polski sprowadzono urnę z prochami gen Tadeusza Sawicza. Ostatniego polskiego pilota myśliwskiego z bitwy o Anglię.
To czas kiedy Kościół zaprasza nas do pokuty i nawrócenia.
Początek Wielkiego 40-dniowego Postu