Antek chciałby być pilotem samolotów pasażerskich, Wiktor chce latać samolotami wojskowymi a Tymek będzie mechanikiem albo... awionikiem. Wszyscy są ministrantami.
Biała polarowa bluza, medalik, szarfa i znaczek. Stoją ze sztandarem na Mszach szkolnych, niedzielnych i w środy podczas nabożeństw do Matki Bożej z Koźla.
O meczach na stadionie Legii, sporcie, który jest dobry dla ciała i ducha, i dotknięciu Pana Boga mówi Rafał Patyra, dziennikarz sportowy i prezenter telewizyjny.
13-16 lipca Dziewiąty Międzynarodowego Festiwal Literatury Dziecięcej
Goczałkowice Zdrój - dzięki zaporze Wisła tworzy tu ogromne jezioro zwane śląskim morzem.
W upale i w strugach deszczu. Na koncertach i podczas pogrzebów. Witają prezydentów i inne osobistości z kraju i zagranicy. Nie może być mowy o pomyłce. Wszystko trzeba zagrać perfekcyjnie!
– Ważne, żeby oni po prostu się lubili – mówi ks. Stanisław Wiechowski, opiekun ministrantów w kołobrzeskiej parafii św. Wojciecha.
Ta urokliwa, otoczona sadami wieś na wysokiej wiślanej skarpie niegdyś była stolicą południowego Mazowsza.
Wisła płynie przez Polskę, pokonując ponad tysiąc kilometrów, by w Zatoce Gdańskiej, między Świbnem i Mikoszewem, zakończyć swój bieg. Jej wody w tym miejscu stają się częścią morza.
Dzięki zaporze Wisła tworzy tu na ponad trzech tysiącach hektarów ogromne jezioro zwane śląskim morzem. Górny Śląsk ma dzięki temu zapewniony dostęp do wody pitnej.