Pesymizm w środku lata
Mieszkam na wsi. Nie ma w pobliżu lasów, nie ma jezior, rzeki. Moich rówieśników bardzo mało, do tego nieciekawi. Nigdzie nie wyjechałam i nie wyjadę. Zresztą, nawet nie znam dobrze najbliższego miasta. Moje koleżanki spędzają wakacje poza domem, czuję się więc okropnie. No i najważniejsze- nie mam chłopaka. Nie ma z kim pogadać, nie ma do kogo się przytulic. Siedzę w domu, jest mi ciężko….
Gimnazjalistka