Problem z matematyką
W tym roku szkolnym przeniosłem się do nowej klasy, bo wcześniejszej dokuczali mi. Od tego roku jest nowa nauczycielka od matematyki. I tu zaczęły się problemy. Na lekcjach idzie mi bardzo dobrze. Na sprawdzianach okropnie, a na próbnych sprawdzianach szóstoklasisty idzie mi bardzo dobrze. Mam praktycznie same 3 i kilka 5. Tróje mam z kartkówek i prac
domowych. Zaś te kilka 5 to za prace dodatkowe. Chciałbym wybrać się do katolickiej szkoły, ale tam potrzebne są dobre stopnie. Ocen z matematyki nie chce rodzicom ujawnić, bo będzie krzyk. Niestety, rodzice są zapracowani. Tata jest tylko w weekendy, mama
godzinami siedzi w pracy, a brat mi wiecznie dokucza. Naprawdę nie wiem co
mam zrobić. Proszę o pomoc.
Szóstoklasista