Panie Jezu, opiekuj się w niebie moim braciszkiem. Baw się z nim ładnie, żeby Ci nie uciekł…
W swoim pierwszym meczu 9-letni Iker wpuścił… pięć goli. Siedem lat później prosto z lekcji rysunku trafił do „galaktycznego” składu Realu Madryt.
O swoim najważniejszym golu i o tym, kiedy pomagają gwizdy, opowiada Tomasz Frankowski, najskuteczniejszy grający polski napastnik.